Poznajcie Iki kardeş. To czteroletni arabski po karierze wyścigowej. Nigdy nie był jeżdżony poprawnie i zawsze w okularach. Przy pierwszej próbie dosiadania zrzucił jednego z pracowników, prawie łamiąc mu przy tym rękę i potrącił dziecko (niegroźnie na szczęście ). Nie było mnie przy tym, bobym pewnie w furię wpadł za głupotę jeźdzca. Ale wzieliśmy się z siwym do roboty i okazało się, ze nie taki diabeł straszny ;-) Zresztą, zobaczcie sami...
Pierwszy raz tu zaglądam i serio jestem pod wrażeniem. Bardzo ładny filmik. Świetna robota (z koniem nie nad filmem ;) )
OdpowiedzUsuńGratulacje